Bitwa dogasała. Większo ś ć wojska uciekła...
Jedynie wokół księcia walczyły jeszcze dzielnie niedobitki: "Sulisław, wojewoda głogowski Klemens, Konrad Kondradowic i Jan Iwanowic".
Ten ostatni pragnąc pomóc księciu w ucieczce "przedarłszy się przez szyki bojowe wrogów przyprowadził księciu świeżego konia, otrzymanego od książęcego pokojowca Rościsława".
Na tym chwalebnym czynie rola Jana Iwanowica się nie skończyła: "Torował drogę (księciu) wśród wrogów"...
Jerzy Wojciech Maroń, polski historyk, specjalizujący się w historii nowożytnej oraz historii wojskowości; nauczyciel akademicki związany z Uniwersytetem Wrocławskim.