Auteur : Paweł Pizuński
Widawnictwo Arenga - 1997
Na polach Grunwaldu wielka armia polsko-litewska stanęła naprzeciwko doskonale uzbrojonej i wyszkolonej, choć mniejszej liczebnie armii krzyżackiej.
Dowodził nią lekko już podstarzały, liczący ok. 50 lat wielki mistrz Ulryk von Jungingen. Miał pewne kłopoty ze wzrokiem, a jego sława doskonalego rycerza dawno już przebrzmiała.
Lubił otaczać się zbytkiem niegodnym zakonnika, o czym najlepiej świadczą rachunki jego wydatków odnotowane w księdze podskarbiego malborskiego : "25 grzywien na kość słoniową potrzebną do wykonania stolika... 7 skojców na podbicie słomianego kapelusza podróżnego... 4 grzywny na nowe srebrne okucia rękojeści i pochwy miecza... 18 grzywien za zrobienie 13 małych i 2 dużych srebrnych mis stołowych..." -oto niektóre z zapisów.
Lubił grajków, tancerzy i linoskoczków, a także wystawne uczty.
...